Coraz więcej terenów zielonych zamienia się w aglomeracje miejskie. Chyba każdy z was pamięta słynny już filmik młodego Australijczyka, który robił jajecznice wykorzystują wysoką temperaturę i promienie słoneczne. Cóż jak się okazało w Polsce wcale nie jest lepiej i choć temperatura jest niższa Australii to poprzez wycinkę terenów zielonych w upały nie ma gdzie się schronić i można powiedzieć, że niemal zewsząd otacza nas beton. A pomyślcie tylko co się stanie, gdy wybuchnie pożar- jak uchronić te małe pasma zieleni, które pozostały czy parki, z których jeszcze możemy korzystać? Wystarczy tylko pojechać do Wiednia by zobaczyć, że centrum miasta jest tak zabetonowane, że opiekunowie psiaków z pupilami czekają w kolejce by zwierzaki mogły się załatwić na małym skrawku zieleni. Owszem są parki, ale czy rzeczywiście chcemy być otaczani z każdej strony murami i betonem? W takiej sytuacji trzeba szczególnie chronić tereny zielone, które nam pozostały. Tutaj pojawia się więc uzasadnione pytanie: jak to zrobić?
Ściana Rei 120 to podstawa
Wszędzie tam, gdzie istnieje większe ryzyko pożaru należy zastosować ścianę Rei 120. Oznacza to, że przez 120 minut chroni ona przed dalszym rozprzestrzenianiem się pożaru. A to oznacza, że czas jest na tyle duży by przeprowadzić sprawną ewakuację, ale też by służby miały szanse ugasić pożar. Ściana Rei 120 oznacza czas, czyli w tym przypadku 2 godziny, kiedy to elementy nośne zachowają nośność, szczelność, a przy tym izolacyjność ogniową. Oczywiście nie zawsze jest konieczne stosowanie ścian tego typu, jednak warto się zastanowić czy oszczędzać czy lepiej ponieść dodatkowe koszty i zachować ochronę, ale przy tym zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia na tereny zielone. Jeżeli mieszkacie przy parku czy przy lesie bądź nawet w terenie zalesionym to rzeczywiście taka ochrona wydaje się w pełni uzasadniona.
Poznaj przepisy
Odniesiemy się jeszcze do przepisów, a mianowicie ” w przypadku domów jednorodzinnych strefy przeciwpożarowe czy klatki schodowe spełniające warunki przeciwpożarowe nie są konieczne: Natomiast sytuacja wygląda zupełnie inaczej w domach typu bliźniaki czy domach szeregowych bądź też budynkach użytku publicznego. Zastosowanie ma w tym przypadku rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 2015 roku, które doprecyzowuje warunki techniczne. Dotyczy to również ochrony przeciwpożarowej. Otóż każda ściana oddzielenia przeciwpożarowego musi być wykonana z materiałów niepalnych, a przy tym przegroda musi być wysunięta przynajmniej 30 cm poza lico ściany zewnętrznej danej nieruchomości. Można też zastosować ściany o szerokości 2 metrów w klasie odporności ogniowej Rei 60. A gdy wasz dom opalany jest paliwem stałym bądź też gazem przechowywanym w zbiornikach to stosowanie ściany ogniowej jest konieczne i wtedy trzeba wybrać ścianę Rei 120. Jeżeli przechowuje na działce zbiornik z gazem to również powinna go oddzielać od sąsiadów czy terenów zielonych ścianka ogniowa.
System ochrony przeciwpożarowej
W każdym budynku użytku publicznego niezbędne jest zastosowanie odpowiedniego systemu ochrony przeciwpożarowej, a to oznacza, że na wyposażeniu powinny znajdować się nie tylko koce gaśnicze, ale niezbędne jest też wyznaczenie drogi ewakuacyjnej. Oczywiście odnosi się to również do czujników dymu, pożaru czy ciepła. Można zdecydować się na czujnik na podczerwień, który wyczuwa już tlenie. Słusznym wydaje zamontowanie systemu tłumienia ognia , ale pamiętajcie, że system zraszaczy, a do tego alarm przeciwpożarowy także musi być w pełni sprawny. Należy też kontrolować stan gaśnic oraz ich datę ważności.
W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć
Stosując się do zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć należy podjąć takie działania prewencyjne, które rzeczywiście pełnią funkcje ochronne, ale i zapobiegające. Do wielu pożarów dochodzi na skutek błędu ludzkiego. Stąd też należy zadbać o przeszkolenie pracowników w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Ale ostrożność jest też wskazana mieszkańcom domów czy bloków.
Ochrona terenów urbanistycznych przed pożarem jest niezbędne. Dzięki temu nie dojdzie do rozprzestrzeniania się ognia na tereny zielone, których i tak jest mało.